Jest tegoroczną absolwentką I Liceum Ogólnokształcącego. Uczyła się w klasie, gdzie na poziomie rozszerzonym prowadzono lekcje z biologii, języka polskiego i języka angielskiego. Dominika Dziedzic należała do dobrych uczennic, ze średnią ocen powyżej czterech. Teraz postanowiła zrobić sobie roczną przerwę.
– „Na rok przerwy zdecydowałam się dlatego, że muszę być pewna tego, co chcę dalej robić – uzasadnia. Studiów nie skreślam, musi to być jednak bardzo świadomy wybór”. Interesuje się branżą kosmetyczną. Myśli o kursach i szkoleniach. – „Jeśli zdecydowałabym się na zostanie kosmetyczką, to potem chciałabym ukończyć studia na kierunku kosmetologia” – podkreśla. Zastanawia się również nad psychologią.
Maluje się sama, natomiast rzęsy i dłonie woli na razie powierzyć profesjonalistkom. Jest zwolenniczką makijażu, który wydobywa i podkreśla naturalne piękno, dodaje twarzy świeżości. Stara się stosować zasadę: mniej znaczy lepiej. Wyjątek robi dla rzęs. Są przedłużone. – „Jest to widoczne, ale nie ma w tym przesady” – zapewnia. Włosy ma w kolorze naturalnym. Nigdy ich nie farbowała, jedynie latem promienie słońca tworzą refleksy. Nosi je rozpuszczone albo wiąże w gładkiego koka lub kucyka.
Twierdzi, że świat mody jej nie wciągnął, jednak za trendami nadąża. – „Zakładam to, co mi się podoba i w czym czuję się komfortowo. Mam dużo prostych rzeczy, można je łatwo łączyć z innymi: zwykłe niebieskie dżinsy, biała bluzka, zwykły top. Czasem lubię jednak założyć coś w innym kolorze, niż tylko w białym i czarnym. Chodzę w butach sportowych, ale wkładam też obcasy” – opowiada. Nosi srebrną biżuterię, natomiast w złotym kolorze ma zegarek z biżuteryjną bransoletą, z którym w zasadzie się nie rozstaje.
Jako dziecko przez cztery lata uczęszczała na zajęcia baletowe w bocheńskim domu kultury. Potem trenowała przez dwa lata taniec nowoczesny. Ukończyła sześcioletnią Szkołę Muzyczną I stopnia w Mikluszowicach (w tej miejscowości mieszka) w klasie skrzypiec, i tę samą szkołę w klasie perkusji (w pełnym cyklu czteroletnim). Na gitarze uczyła się grać przez dwa lata. Teraz czasem usiądzie w domu przy pianinie, bo jak mówi, muzyka ją uspokaja.
Dietami się nie przejmuje. Zapewne dlatego, że regularnie, cztery razy w tygodniu, odwiedza siłownię. Pracuje nad kształtowaniem sylwetki i budowaniem mięśni.
***
Dziewczęta chcące wziąć udział w konkursie organizowanym przez Kronikę Bocheńską mogą przesłać swoje zgłoszenia na adres: red@onet.pl
Portal Bochnianin.pl, który jest partnerem konkursu, co miesiąc przedstawia nowe kandydatki, a wcześniejsze pretendentki oraz laureatki można zobaczyć [TUTAJ]
Każda kandydatka do tytułu Gracji Bocheńskiej 2024 otrzyma:
• zestaw kosmetyków Forever Living Products o wartości 150 zł od Aloesowego Centrum Zdrowia i Urody, ul. Solna 5,
• voucher o wartości 100 zł do Akademii Tańca „Dance & Fitness House”, ul. Trudna 46,
• voucher o wartości 100 zł do restauracji „Stara Piwnica”, ul. Kazimierza Wielkiego 21,
• kartę podarunkową o wartości 30 zł do restauracji KFC, Galeria Rondo,
• zaproszenie na dużą pizzę do Pizzerii „Bazylia”, ul. J. I. Kraszewskiego 7, I piętro,
• wydruk fotografii 30 cm x 40 cm na piance od Studia „Akces”, ul. Kazimierza Wielkiego 37,
• od redaktora Przemysława Koniecznego elektroniczne wersje zdjęć opublikowanych na łamach „Kroniki Bocheńskiej” oraz portalu Bochnianin.